Postanowienia noworoczne

Postanowienia noworoczne. Czy mają sens?

Nowy Rok to magiczny moment, w którym z nadzieją patrzymy w przyszłość, odczuwamy silniejszą niż zwykle potrzebę zmian i wydaje nam się, że teraz wszystko jest możliwe. W tym czasie bardzo chętnie robimy postanowienia noworoczne: schudnę... będę zdrowo się odżywiać... będę więcej ćwiczyć... będę więcej czasu poświęcać rodzinie... będę rozwijać swoje pasje... itd. A potem wracasz do swojej codzienności. Mijają dni, tygodnie, miesiąc lub dwa, mija też Twój zapał i entuzjazm, a więc porzucasz swoje noworoczne postanowienia. Brzmi znajomo? Z tego artykułu dowiesz się m.in. dlaczego tak trudno nam wytrwać w postanowieniach noworocznych oraz co warto zrobić, aby miały one sens i nie były jedynie pobożnymi życzeniami.
Dlaczego robimy postanowienia noworoczne?

Dlaczego robimy postanowienia noworoczne?

Postanowienia noworoczne wciąż są bardzo popularne i dotyczą praktycznie każdej sfery naszego życia, od zdrowego stylu życia, aż po rozwój osobisty i ambitne plany zawodowe. Stąd też lista postanowień noworocznych może być długa i zróżnicowana. Niemniej jednak najczęściej decydujemy się na zmiany prowadzące do uzyskania jak najkorzystniejszego wizerunku siebie, a więc związane m.in. z poprawą własnego wyglądu, ze zdobywaniem nowych umiejętności, czy też pozbywaniem się nałogów. Dlaczego tak się dzieje? Każdy z nas posiada pewien wyobrażony, wyidealizowany obraz własnej osoby, wizję tego, jaki bardzo chciałby być – w psychologii określany jako „ja idealne”. Co ważniejsze, nieustannie dążymy do naszego „ja idealnego” usiłując zniwelować wszelkie rozbieżności miedzy tym jacy jesteśmy, a tym jacy chcielibyśmy być. Dlatego tak często na naszych listach postanowień noworocznych pojawiają się deklaracje związane z samorozwojem.

Należy jednak zwrócić uwagę, że nasze postanowienia noworoczne nadzwyczaj często wracają do nas w kolejnym roku jak bumerang. Bez wątpienia wielu z nas postanowiło w roku 2023 zrealizować w końcu swoje postanowienia z 2022 roku, które tak właściwie powinny być zrealizowane w roku 2021, a które zostały zaplanowane już w 2020, a może nawet w 2019 roku. Prawda? Jak podają niektóre źródła, zaledwie 8% z nas potrafi wytrwać w swoich noworocznych postanowieniach, blisko 23% osób rezygnuje już po upływie tygodnia, a ok. 80% w przeciągu pierwszych dwóch miesięcy. To stawia sens robienia postanowień noworocznych pod wielkim znakiem zapytania…

Co sprawia, że postrzegamy Nowy Rok jako idealny czas na zmianę?

Dla wielu osób 1 stycznia to magiczna data. To symboliczne przejście do nowego roku pozwalające oddzielić grubą kreską to, co stare i rozpocząć nowe – z założenia lepsze. Nowy Rok, nowy początek… nowe możliwości… zero błędów, zero porażek… Z nadzieją więc patrzymy w przyszłość, odczuwamy przypływ nowej energii, czujemy silniejszą niż zwykle potrzebę dokonania zmian w naszym życiu. Mamy przy tym poczucie, że teraz wszystko jest możliwe. Wierzymy, że z dnia na dzień możemy zacząć wszystko od nowa… Cóż, nasza podświadomość bardzo lubi symbole, metafory i schematy. Zaś Nowy Rok to pewna psychologiczna granica oraz symbol zmiany.

Dlaczego uważam, że Nowy Rok to jednak nie najlepszy moment na zmianę?

Po pierwsze dlatego, że 1 stycznia jest dniem jak każdy inny. A nowy rok to kolejne 12 miesięcy, które ostatecznie niewiele będą się różniły od tych minionych, jak również od tych, które przyjdą później. Nie sądzę też, aby w tym czasie wydarzyło się coś wyjątkowego tylko dlatego, że to nowy rok. Po drugie, w tym szczególnym okresie dajemy się ponieść świąteczno-noworocznej atmosferze. Nie podejmujemy decyzji racjonalnie. Działamy pod wpływem emocji, impulsywnie, bez większego namysłu i refleksji. Co więcej, jesteśmy bardziej podatni na wpływ innych osób, a więc szybciej ulegamy sugestiom i presji otoczenia oraz wykazujemy większą skłonność do zachowań konformistycznych. W konsekwencji tego łatwo możemy wpaść w pułapkę wiecznego zaczynania do nowa. Pamiętajmy, że sama data niczego nie zmienia, tak samo jak otwarcie nowego rozdziału w życiu nie przekreśla tego, co było wcześniej.

Od Nowego Roku… Od jutra, przyszłego tygodnia, przyszłego miesiąca…  A czemu nie od dziś? W końcu każdy dzień jest tak samo dobry, by stać się pierwszym dniem zmiany 😉.  Najważniejsze to wiedzieć, co chce się zmienić i dlaczego. Jeśli jesteś pewny(a), że rzeczywiście chcesz dokonać konkretnej zmiany, to nie zwlekaj. Nie odkładaj tego na później. Szczerze mówiąc, jeżeli nie zaczniesz od razu, to istnieje małe prawdopodobieństwo, że zaczniesz w innym terminie lub w ogóle zaczniesz. Dlatego zacznij działać już teraz! Niemniej jednak, jeśli potrzebujesz symbolicznego momentu do tego, by rozpocząć wdrażanie zmian, to równie dobrze może to być każda ważna dla Ciebie data, np. dzień Twoich urodzin.

Postanowienia noworoczne. Nie odkładaj ich realizacji na później...

Z jakich powodów najczęściej porzucamy nasze postanowienia noworoczne?

Jak już pisałam wcześniej, statystki dotyczące realizacji postanowień noworocznych są niestety bardzo pesymistyczne. Okazuje się, że zdecydowana większość z nas rezygnuje z realizacji swoich zamierzeń już w pierwszych dwóch miesiącach nowego roku. Oczywiście przyczyn porzucania postanowień może być wiele, w tym m.in. zła organizacja czasu, brak konsekwencji w działaniu, brak silnej woli, lenistwo… Chciałabym jednak zwrócić szczególną uwagę na kilka podstawowych błędów, jakie często popełniamy robiąc postanowienia noworoczne.

1. Źle sformułowane postanowienia

Postanowienia noworoczne częściej przypominają pobożne życzenia niż konkretne cele, które mają szansę na realizację. Za pustymi deklaracjami zwykle nie kryje się nic więcej. Na ogół nasze postanowienia są nierealne, zbyt trudne do osiągnięcia, niejasne, zbyt płytkie i ogólnikowe… Bywa też, że po prostu jest ich zbyt wiele. Pamiętajmy, że postanowienia to nie to samo, co cele. Jeżeli nie wiemy dokąd dokładnie zmierzamy oraz jaką drogą chcemy tam dotrzeć, to z całą pewnością dotrzemy gdzieś zupełnie indziej lub bardzo szybko zrezygnujemy z naszej „podróży”.

2. Nie wiemy, dlaczego chcemy daną zmianę wprowadzić

Wiele postanowień noworocznych porzucanych jest na skutek braku wystarczających powodów, dla których chcemy daną zmianę wprowadzić. Podjęte postanowienia potrzebują odpowiedniej motywacji, abyśmy zaczęli działać, a także byśmy w nich wytrwali, gdy pojawią się przeszkody i trudności. Trudno jednak o odpowiednią motywację oraz właściwe zaangażowanie, gdy nie wiemy dlaczego chcemy coś zrobić. Tak, więc jeśli uświadomimy sobie jakie są powody wprowadzenia zmian, dlaczego jest to dla nas ważne oraz jakie będą realne tego korzyści, wtedy znacznie trudniej będzie nam porzucić nasze zamierzenia. 

3. Nie jesteśmy jeszcze gotowi na zmianę

Często błędnie zakładamy, że wprowadzenie zmian w naszym życiu będzie szybkie, łatwe i przyjemne. W rzeczywistości okazuje się jednak, że wymaga to od nas wiele wysiłku, poświęcenia, determinacji… A co ważniejsze, wymaga wyjścia poza tzw. strefę komfortu. A nie czarujmy się, my bardzo nie lubimy opuszczać tej strefy. To bywa dla nas zaskakująco trudne. Dlaczego?

Strefa komfortu stanowi naszą psychologiczną strefę bezpieczeństwa. To nasze stare, sprawdzone schematy myślenia i działania, coś co dobrze znamy, co jest przewidywalne, co jest wygodne… Natomiast każda zmiana wiąże się z koniecznością przekroczenia tej strefy i wejścia na zupełnie nową, nieznaną drogę. A wszystko co nowe i nieznane wzbudza w nas niepokój, niepewność, lęk… Co jest zupełnie naturalne. Pierwszy krok zawsze jest trudny. Jednak z każdym kolejnym krokiem jest coraz łatwiej. Aż w końcu zaczynamy odczuwać radość i satysfakcję z odkrywania tego, co nieznane. Niemniej jednak może się również okazać, że w danym momencie nie jesteśmy jeszcze psychicznie gotowi na konkretną zmianę. Odczuwana niepewność i lęk przed nieznanym mogą być na tyle silne, że będą stanowić barierę nie do pokonania. 

4. Mamy nierealistyczne oczekiwania wobec siebie

Większość z nas ma niestety nierealne oczekiwania wobec siebie. Do tego atmosfera budowana wokół postanowień noworocznych dodatkowo nas nakręca. Planujemy zwykle zbyt wiele i w zbyt krótkim czasie. Mamy tendencję do niedoszacowywania czasu oraz przeszacowywania swoich możliwości. Pamiętajmy, że doba zawsze będzie mieć 24 godziny, a rok 365 dni. Natomiast my nie będziemy w stanie nagle realizować dwa razy więcej zadań niż do tej pory, w tym samym czasie 😉. To po prostu niemożliwe. Dlatego nie bądźmy przesadnymi optymistami. Mierzmy siły na zamiary. Nie schudniemy 20kg w jeden miesiąc. W tak krótkim czasie nie nauczymy się także nowego języka. Nie zostaniemy też w kilka tygodni wybitnymi programistami, jeżeli do tej pory nie zajmowaliśmy się programowaniem. To wszystko wymaga czasu, wysiłku, samodyscypliny i cierpliwości, a bardzo często również poświęcenia. Nie zapominajmy o tym.

5. Nie mamy planu działania

Kolejnym błędem, który sprawia, że nie wychodzi nam realizowanie naszych postanowień noworocznych, jest brak strategii działania. Żeby coś zmienić musimy wiedzieć co zrobić, by to zmienić. Musimy wiedzieć jak przebiega proces danej zmiany, jakie kroki należy podjąć, po czym poznamy, że zbliżamy się do celu… Dlatego też za każdym postanowieniem powinien stać konkretny plan, czyli określona droga, która poprowadzi nas do celu. Na marginesie warto dodać, że przygotowanie dokładnego planu działania 10-krotnie zwiększa prawdopodobieństwo zrealizowania naszych postanowień.

Czy zatem robienie postanowień noworocznych ma sens?

Moja odpowiedź brzmi: TO ZALEŻY.  😉  Na to pytanie nie ma bowiem jednej, jednoznacznej odpowiedzi. Wszystko zależy jak do tego podejdziemy.

Tak, więc jeżeli tworzymy listę postanowień noworocznych tylko dlatego, że tak wypada, bo inni tak robią. W dodatku bez głębszego zastanowienia, wewnętrznego przekonania i planu działania. To niestety istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że szybko porzucimy swoje zamierzenia. Patrząc z tej perspektywy robienie noworocznych postanowień nie ma najmniejszego sensu. Prowadzi bowiem jedynie do frustracji i rozczarowania. 

Oczywiście robienie postanowień noworocznych ma także swoje zalety. Po pierwsze, jest to przyjemne zadanie wzbudzające w nas pozytywną wizję przyszłości. Po drugie, może stanowić doskonałą siłę napędową naszego rozwoju. Uważam, że zawsze warto planować, robić postanowienia i podejmować próby wprowadzania pozytywnych zmian w naszym życiu. Pod warunkiem jednak, że zrobimy to z głową, czyli w sposób świadomy i przemyślany oraz we właściwym czasie. Każde bowiem mądrze zaplanowane i zrealizowane postanowienie jest pewnego rodzaju treningiem naszego charakteru, a także kamieniem milowym na drodze naszego rozwoju. 

Co zrobić, by zacząć realizować postanowienia

Co zrobić, by zacząć realizować swoje postanowienia (nie tylko te noworoczne)?

Pozytywne nastawienie do zmian, optymizm, wiara w przyszłość… to wszystko oczywiście może wpływać korzystnie na naszą motywację do działania oraz wspierać nasze dążenia do rozwoju. Aczkolwiek najczęściej to niestety nie wystarcza. Co zatem zrobić, aby puste obietnice przekuć w działanie? Poniżej znajdziesz kilka podpowiedzi i wskazówek.

1. Nie ulegaj modzie i presji otoczenia

Pamiętaj, że nie musisz robić postanowień noworocznych tylko dlatego, że inni to robią. Zmiany są dobre, ale powinny być wprowadzane z głową, czyli w odpowiedni sposób oraz w odpowiednim czasie. Sam(a) zdecyduj kiedy chcesz wprowadzić je w życie.

2. Zrób podsumowanie starego roku i wyciągnij wnioski

Zanim zaczniesz cokolwiek planować, zrób podsumowanie minionego roku. Dokonaj analizy zeszłorocznych celów osobistych i zawodowych. Sprawdź, co udało Ci się osiągnąć, a co nie zostało zrealizowane. Przyjrzyj się kluczowym obszarom Twojego życia. Podsumuj swoje sukcesy i porażki oraz wyciągnij wnioski ze swoich przemyśleń.

Wskazówki i podpowiedzi, jak zrobić podsumowanie starego roku, znajdziesz w naszym artykule: Jak zrobić dobre podsumowanie roku.

3. Zamień postanowienia na cele

Jak już wspomniałam wcześniej, postanowienie to nie to samo co cel. Postanowienia przypominają zwykle pobożne życzenia i puste obietnice, za którymi nie kryje nic więcej. Cel natomiast to formalnie ustalone i przewidywane do osiągnięcia w przyszłości zamierzenie. Dobrze określone cele są jasne i konkretne. Są także osiągalne, możliwe do zmierzenia oraz mają określony termin realizacji. Co więcej, cele powinny być dla Ciebie ważne. Dlatego wybierz cel, który jest zgodny z Twoimi rzeczywistymi potrzebami. Dzięki temu łatwiej Ci będzie utrzymać motywację wewnętrzną, która jest niezbędna do realizacji każdego zamierzenia. 

4. Mniej znaczy więcej

Lepiej wyznaczyć jeden lub dwa cele, które jesteśmy w stanie zrealizować, niż wyznaczyć ich 15 i nie zrealizować żadnego. Mniejsza ilość celów pozwoli nam skoncentrować się na konkretnych zadaniach, co zwiększy szanse na ich realizację.

5. Zrób plan działania

Bez  planu ani rusz. 😉   Plan działania to określona droga, która będzie nas prowadzić do osiągniecia pożądanego celu. Zastanów się więc, w jaki sposób zamierzasz wprowadzić daną zmianę w życie. Działaj metodą małych kroków. Podziel swój cel na kilka mniejszych celów, następnie te małe cele podziel na etapy i konkretne zadania. Określ ich priorytety oraz koniecznie wyznacz termin realizacji każdego zadania i etapu. Na koniec zapisz swój plan w punktach.

6. Monitoruj swoje postępy

Monitorowanie postępu procesu realizacji celów jest niezbędne do ich osiągnięcia. To obserwowanie naszych działań pod kątem tego, co już zostało wykonane i tego, co jeszcze wymaga naszej uwagi. Bez odpowiedniej kontroli naszych wyników nie jesteśmy w stanie ocenić ani na jakim etapie realizacji celu jesteśmy, ani czy zmierzamy we właściwym kierunku, ani też czy nasze działania przynoszą oczekiwane rezultaty… Co więcej, brak kontroli uniemożliwia nam podjęcie odpowiednich działań korygujących, w przypadku gdyby coś poszło nie tak. Dlatego w swoim palnie działania określ w jaki sposób oraz kiedy będziesz monitorować swoje postępy.

7. Zadbaj także o odpowiednią motywację

Kluczem do wytrwania w swoich postanowieniach jest cierpliwość, wytrwałość i konsekwencja w działaniu. Nie bądź jednak zbyt surowy(a) dla siebie, jeśli zdarzy Ci się popełnić błąd lub zaliczyć porażkę na jakimś etapie Twojej drogi do celu. Bądź dla siebie życzliwy(a) i wyrozumiały(a). Przerwa w realizacji celu wcale nie musi oznaczać braku jego realizacji. Nie zrażaj się. Zaakceptuj to niepowodzenie. Wyciągnij wnioski, napraw błąd, ewentualnie skoryguj plan działania, gdy zajdzie taka potrzeba… i idź dalej.

Należy również pamiętać, że do osiągnięcia celu niezbędna jest odpowiednia motywacja. To naturalne, że towarzyszący nam początkowo entuzjazm, wraz z upływem czasu i pojawiającymi się trudnościami, zaczyna powoli gasnąć. Potrzebujemy wówczas dodatkowego wsparcia. Dlatego chwal i nagradzaj sam(a) siebie za każdy drobny sukces. Doceń swój wysiłek i spraw sobie małą przyjemność. To z pewnością wzmocni Twoją motywację.

Jeśli jednak nie zrobiłeś(aś) postanowień na rok 2023 to nic straconego. 😊  W końcu każdy moment jest dobry, by zacząć wprowadzać zmiany w swoim życiu. Tylko zrób to z głową. Jeżeli natomiast masz swoją listę tegorocznych postanowień, ale przypomina ona raczej spis pobożnych życzeń, to nie jest jeszcze za późno, by przekuć deklaracje w konkretne cele. Oczywiście może się również zdarzyć, że choć bardzo zależy Ci na wprowadzeniu pewnych zmian w Twoim życiu, to jednak nie wiesz jak się za to zabrać. Może też być tak, że duży kłopot sprawia Ci utrzymanie motywacji lub samodyscypliny. W takim przypadku możesz skorzystać z profesjonalnej pomocy psychologa lub coacha, który pomoże Ci wyznaczyć cele i będzie Cię wspierać w drodze do ich realizacji. Zatem nie zwlekaj, zacznij działać. Powodzenia! 👍

Powodzenia!

Na zakończenie...

Podsumowując, postanowienia noworoczne nie tracą na swej popularności. Aczkolwiek statystyki dotyczące ich realizacji są bardzo pesymistyczne. Okazuje się bowiem, że aż 80% osób, które robią postanowienia noworoczne rezygnuje z nich najdalej do końca lutego. Wśród najczęstszych powodów porzucania naszych zamierzeń należy wyróżnić: błędnie sformułowane cele, brak wyraźnego i przekonującego „dlaczego” dana zmiana ma zostać wprowadzona, brak gotowości na zmianę, nierealistyczne oczekiwania wobec siebie oraz brak planu działania. Nie oznacza to jednak, że nie warto robić postanowień. Każde postanowienie (nie tylko te noworoczne) ma jednak sens tylko wtedy, gdy robimy je z głową, to znaczy w sposób świadomy i przemyślany oraz we właściwym momencie.

Wielu(e) z Was zapewne zadaje sobie pytanie: dlaczego ten post pojawia się na naszym blogu dopiero teraz? Zapewniam, że to nie przypadek. 😉  Po pierwsze dlatego, że to jest właśnie ten czas, gdy zaczynamy porzucać swoje noworoczne postanowienia. Nasz entuzjazm gaśnie, motywacja spada… Dlatego potrzebujemy wsparcia, by mimo wszystko wytrwać w naszych postanowieniach. Tak, wiec mam nadzieję, że zawarte w tym artykule wskazówki podbudują Waszą motywację i pomogą krok po kroku zrealizować Wasze zamierzenia. 👍  Po drugie, osobiście od kilku lat nie robię postanowień noworocznych. Zamiast tego, pod koniec stycznia, gdy już opadnie świąteczno-noworoczny kurz, robię analizę i podsumowanie starego roku, po czym wyznaczam sobie nowe cele krótko- i długoterminowe oraz robię plan działania na najbliższe 12 miesięcy. Ale o tym później… 😊

Udostępnij post:

Zapytaj o ofertę

Potrzebujesz więcej informacji dotyczących naszej oferty? Napisz do Nas